Odszkodowanie za utratę mieszkania w wyniku oszustwa

Sąd w Gdańsku przyznał odszkodowania kobiecie, która straciła swoje mieszkania w wyniku działania tzw. mafii mieszkaniowej, która przejmowała nieruchomości w sposób nieuczciwy.

Jak działali przestępcy? Otóż udzielali oni szybkich opartych na lichwiarskich zasadach pożyczek bez formalności. Przy czym umowy tychże pożyczek były skonstruowane w taki sposób, że pozwalały na przejmowanie zastawionych mieszkań oraz domów. Zabezpieczeniem pożyczki było bowiem przeniesienie prawa własności do lokalu. Kobieta w sierpniu 2011 roku zawarła notarialną umowę pożyczki, która zabezpieczona była przeniesieniem na pożyczkodawcę należącego do niej mieszkania. Właścicielka nieruchomości dodatkowo udzieliła oszustom pełnomocnictwa do wymeldowania wszystkich zamieszkujących lokal osób. Jednakże w toku śledztwa okazało się, że wprowadzono ją w błąd, nie ujawniając właściwego charakteru umowy, jaką podpisała. Nie zdawała sobie więc sprawy, jakie konsekwencje ją czekają, jeśli pożyczka nie zostanie spłacona w określonym terminie. Tak więc mężczyzna, z którym zawarta została umowa, wymeldował mieszkańców, a na ich miejsce wprowadził bezdomnych, wymienił także zamki w drzwiach wejściowych i odmówił wpuszczenia właścicielki do mieszkania. W sprawie podejrzanego oraz 14 innych osób toczy się śledztwo z zarzutem oszustwa prowadzonego przez zorganizowaną grupę przestępczą. Sąd w Gdańsku przyznał odszkodowanie na podstawie wniesionego przez kobietę powództwa w wysokości 137 tysięcy złotych. Dodatkowe 20 tysięcy złotych przyznane zostało jako zadośćuczynienie za nękanie.

KKw, fot.geralt/Pixabay